Pocieszam się, że ludzie większe sprawy robią i jakoś jeżdżą a tu tylko praktycznie wymiana na nowe i malowanie. Przy nowym to jednak zawsze boli...
Nowe wychuchane, wypieszczone i ...
...Przy okazji facet stwierdził, że skody to słabe auta - bo przy byle lekkiej stłuczce jest pół auta do wymiany. To by się zgadzało bo po stłuczce parkingowej mam połowę przodu do zrobienia... szkoda, ale ufam że ASO zrobi mi to tak, że auto mi jeszcze posłuży...
Genialne, pół auta do wymiany, chyba chłop dopiero się uczy i jeszcze wiele nie widział. W porównaniu do innych marek Skoda naprawdę dobrze się prezentuje. Jest prosta i tania w naprawach, a że teraz auta są coraz bardziej plastykowe to i więcej elementów przy byle stłuczce jest do wymiany.
Ciekawe co mają powiedzieć użytkownicy BMW, czy Mercedesa. Tam byle drobiazg i naprawa na min. 10tys.
W KIA i Hyundai po stłuczce / zagięciu lakier odłazi całymi płatami. Na jakimś forum Hyundai i30 czytałem o takim spotkaniu z Fabią. Na Fabii błotnik zagięty ale lakier się trzymał a na i30 odłaził płatami. Poza tym teraz w autach mamy strefy kontrolowanego zgniotu. Karoseria ma się składać i pochłaniać energię uderzenia.
Był: Nissan Almera, 2001 rok
VW Passat, 1999 rok
BMW 318 iT, 2000 rok
Jest: Skoda Octavia, 2009 rok
No przyznam, że zdziwiłem się jak dużo szkody może wyrządzić stłuczka przy ok 5 na godzinę. Przy miejskiej stłuczce do ok 50 to była by chyba masakra... No mam nadzieję, że masz rację pisząc że jest łatwo serwisowalna i ASO dobrze zrobi autko. A dopiero co zrobiłem kilak fotek by wrzucić je na forum
Koledzy nabyłem taki oto miernik lakieru P-10-S-AL
Pomierzyłem lakier na swojej i wyszło:
dach - ok. 110-115umum
maska - ok.105um-110um
klapa bagażnika - ok. 110-115umum
drzwi przednie prawe i lewe - ok. 135um
drzwi tylne prawe i lewe - ok. 125um
błotniki - ok. 110um-120um
Miernik wykalibrowany przed pomiarem.
Co sądzicie o tych wynikach? Dobre, czy raczej ktoś (fabryka lub ASO) coś rzeźbił?
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
gebek, samochód mam od nowości i nic w nim nie malowałem, nie wymieniałem żadnej części karoserii.
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Mam sreberko O2 Fl i Satin Grey O2 FL. W srebrnym mam 2 razy większa grubość niż w Satin.
Obie nówki. Więc albo bez wpisu lakierowane w fabryce albo technologicznie ten lakier ma coś.
Mam sreberko O2 Fl i Satin Grey O2 FL. W srebrnym mam 2 razy większa grubość niż w Satin.
Obie nówki. Więc albo bez wpisu lakierowane w fabryce albo technologicznie ten lakier ma coś.
Eeee tam...nowki :diabelski_usmiech jedna walona :diabelski_usmiech
Tato,tato...czy to auto jest chore?
Nie synku...to diesel PD.
Honda...the power of dreams.
Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F
driven22, skody mają gruby lakier i jest on wszędzie położony. W Yarisce żony lakier jest tylko tam gdzie widać, reszta to podkład pod maską, pod spodem, zabezpieczenie antykorozyjne żałosne, mało go i mało skuteczne jest.
Chętnie, chociaż z nazwy, poznam producentów i te fabryki, bo ciekawi mnie, kto ma takie problemy z lakierowaniem, że trzeba całe auto ponownie malować. Oczywiście, żeby omijać ich z daleka.
wg mojej wiedzy, zarówno Skoda, jak VW, Audi i BMW stosuje takie praktyki. w przypadku Daimlera - nie byłem na lakierni. ale widząc montaż to nowego bym nie kupił....
sam raz wyciągałem karoserie z kabin jak pękł łańcuch na linii. później kontrola stanu i ponowny lakier.
ludzie lepiej niech nie wiedzą co dzieje się z samochodem nim do salonu wjedzie.
a to że ma 10km na liczniku to fikcja :diabelski_usmiech
moja zmierzona ma od 90-110um.
może znów potwierdza się teza, że nie należy brać auta z poniedziałku, bo gdzieś stało nabrało kurzu i wjechało w kabiny, oraz z piątku - bo każdy spieszy sie na weekend :szeroki_usmiech
jeszcze jedno nasuwa się - przyspieszenie lub zwolnienie prędkości linii - to też może mieć wpływ na grubość powłoki => czas przejazdu przez kabiny lakiernicze
może znów potwierdza się teza, że nie należy brać auta z poniedziałku, bo gdzieś stało nabrało kurzu i wjechało w kabiny, oraz z piątku - bo każdy spieszy sie na weekend :szeroki_usmiech
jeszcze jedno nasuwa się - przyspieszenie lub zwolnienie prędkości linii - to też może mieć wpływ na grubość powłoki => czas przejazdu przez kabiny lakiernicze
O ile zgodzę się z pierwszą tezą, że najlepiej kupić auto produkowane w środku tygodnia, z dala od zbliżającego się urlopu zakładowego, o tyle nie zgadzam się z teorią przyspieszania lakierowania, co raczej fizyczno-chemicznie jest niemożliwe. Lakiery mają swój skład, proporcje i właściwości i auto musi zostać pokryte określoną jego ilością, której znowu nie da się na szybko przyspieszyć, bo robią to zaprogramowane roboty. Również określoną ilość czasu auto musi spędzić w suszarce, żeby ten lakier utwardzić. Chemii się nie oszuka.
Co innego na montażu... tam można co nieco wycisnąć z prędkości linii.
chemii nie. ale odległość od elementu, prędkość ramienia i ilość lakieru ( ciśnienie ) - to już inna bajka.
przyspieszenia na robotach są tak duże że aż niewyobrażalne. rozmawiałem z jednym kolesiem co robił to akurat na skodzie w MB.... a myśmy dostarczali przenośniki.
EOT.
Witam kolegów, trafiłem na ten watek przypadkiem i dawno nie odświeżany więc dorzucę swoje 2 gr.
Dawno dawno temu, posiadałem Octavię I Fl z 2001 r. przywieziona z Niemiec. Lakier igła, grubość na poziomie 140 um, jeździłem nią 5 lat i lakier jak igła nie mówiąc o podwoziu, odkupił ja ode mnie kolega z pracy i jeździ po dziś dzień bez grama rdzy (dla ścisłości kolor srebrny met. 9901).
Następnie śmigałem Fabią granat metaliki odkupiona od brata (firmowa), lakier igła, bez kolizji to wiedziałem na 100%. niestety po pół roku musiałem ją spylić ze względu na silnik (1.6 tdi dpf - żenada) i kupujący po zmierzeniu lakieru trochę mnie zaskoczył gdyż wyszło prawie 300 um wszędzie równo. Jedyny wniosek to to że skoda samochody do floty sprzedaje 2 kategorii bo okazało się że była powtórnie lakierowana już na linii montażowej.
Teraz śmigam O2 Fl kolor czarny (9910) krajówka i przy zakupie zje......łem gościa że zrobił polerkę bo lakier ma od 60 do 90 um. Jednak po lekturze okazało się że krajówki tak mają.
Kubala
------------------------------------
było 139 KM i 310 Nm
jest 105 KM i 240 Nm (i jest dobrze)
Komentarz